sobota, 7 kwietnia 2018

Jednodniówka w Mediolanie

Czy warto wybrać się na jednodniówkę?
Kiedy nie możemy wziąć urlopu w pracy lub mamy mnóstwo innych obowiązków, które nie pozwalają nam na dłuższy wyjazd, warto pomyśleć o bardzo popularnych jednodniówkach. Oczywiście, jeden dzień to z pewnością za mało, aby zaplanować dokładne zwiedzanie. Nie mniej jednak, uważam, że warto korzystać z każdej możliwości podróży. Tym razem postawiliśmy na spokojny spacer po Mediolanie, aby poczuć klimat miasta, zobaczyć tylko to, co nas najbardziej interesuje, napić się aromatycznej kawy i skosztować pysznej, włoskiej kuchni. Jednodniówki bez noclegu bywają trochę męczące i wyczerpujące, ale dla prawdziwego podróżnika nie powinien to być żaden problem ;)


Jak dostać się do Mediolanu?
Mediolan jest obsługiwany przez trzy porty lotnicze: Mediolan - Malpensa (zdecydowanie największy), Mediolan - Linate oraz Mediolan - Bergamo - Orio al Serio (oddalone ok. 50 km od miasta).

Połączenia na lotnisko Mediolan - Bergamo:
Ryanair - wyloty z Gdańska, Krakowa, Poznania, Warszawy (Modlin) i Wrocławia
Wizz Air - wyloty z Gdańska, Katowic i Warszawy (Chopin)

Połączenia na lotnisko Mediolan - Malpensa:
Ryanair – wylot z Katowic
EasyJet – wylot z Krakowa

Udało nam się kupić bilety za jedyne 78 zł / os. w dwie strony. Wylot nad ranem i powrót również w godzinach porannych następnego dnia.

Jak dojechać z Bergamo - Orio al Serio do centrum Mediolanu?
Najtaniej i najprościej jest skorzystać z autobusów, które w czasie ok 60 min dowożą pasażerów z lotniska do stacji Milan Central Station. Autobusy kursują średnio co 20 minut. Ceny biletów zaczynają się już od 4 euro. Zakupu biletów można dokonać online, bezpośrednio na stronie internetowej danego przewoźnika:
* Terravision rozkład jazdy, bilety
* Autostradale rozkład jazdy, bilety
* Orioshuttle rozkład jazdy, bilety

Zapłaciliśmy 9 euro/ os. w dwie strony, kupując z wyprzedzeniem bilety online.

Komunikacja miejska:
Przy napiętym planie dnia warto zaopatrzyć się w bilet 24- godzinny, który upoważnia do przejazdów metrem, tramwajem i autobusami. Koszt 4,5 Euro.

Co można zobaczyć w Mediolanie w 1 dzień?
Z założenia wyjazd miał być spokojnym zwiedzaniem miasta, więc miejsca na naszej trasie musieliśmy znacznie ograniczyć. Najważniejszym miejscem była dla nas Katedra Duomo St. Maria Nascente, mieszcząca się przy najsłynniejszym placu w mieście - Piazza del Duomo. Katedra zalicza się do jednych z największych na świecie, zbudowana z marmuru w stylu gotyckim robi naprawdę ogromne wrażenie. Co ciekawe, obiekt budowano ponad 500 lat. Wejście do samej Katedry jest bezpłatne, natomiast bilety wstępu konieczne są do muzeum, baptysterium i wjazd lub wyjście schodami na dach katedry. Dostępne są też bilety łączone do różnych części katedry. Aby w pełni poczuć jej ogrom warto także obejść budynek dookoła. Godziny otwarcia, ceny biletów znajdziecie na stronie internetowej: Duomo di Milano


Obok Placu mieści się Galeria Wiktora Emanuela II - słynny pasaż handlowy z przeszklonym dachem, jest jednym z najstarszych centrów handlowych nie tylko w Europie, ale i na świecie. Zdecydowanie wyróżnia się pod względem architektonicznym. Liczne zdobienia, mozaikowa posadzka, malowidła i płaskorzeźby efektownie zdobią cały obiekt. W środku mieszczą się ekskluzywne butiki znanych światowych marek, obfitujące w luksusowe buty, torebki, ubrania czy biżuterię. Dla zamożnych turystów z grubszym portfelem interesująca będzie również dzielnica mody z głównymi ulicami Montenapoleone czy Manzoni, gdzie również znajdują się salony słynnych projektantów.



Zamek Sforzów powstał w XIV wieku, wzniesiony został z cegły na planie kwadratu jako siedziba rodu Sforzów. Położony jest tuż przy Parku Sempione. W budynku znajduje się Muzeum Miejskie. Aktualne informacje, dotyczące godzin otwarcia, zwiedzania muzeum i cen biletów znajdziecie na oficjalnej stronie zamku: Zamek Sforzów


 Wspomniany wczesniej Park Sempione to bardzo dobre miejsce na złapanie chwili wytchnienia i odpoczynku na rozległych połaciach zieleni. Nieopodal znajduje się Łuk Pokoju – (Arco della Pace).


Giardini Pubblici Indro Montanelli – najstarszy park w mieście położony w regionie Porta Venezia. Doskonałe miejsce na relaks i spacer w słoneczny, jesienny dzień. Niestety miejscami można było spotkać grupy imigrantów, które (można było wnioskować) pomieszkują w parku. Niektóre altanki obwieszone były starymi szmatami, ubraniami i nie wiadomo jeszcze czym. Niestety stolica mody, elegancji i luksusu ma swoją drugą stronę medalu....czyli totalne przeciwieństwo.


Na koniec zostało trochę czasu na stadion. San Siro, czyli Stadion Giuseppe Meazzy, na którym rozgrywają mecze dwie drużyny: AC Milan i Inter Mediolan. Jako fanka zespołu AC Milan nie mogłam odpuścić tego punktu na mapie Mediolanu, kosztem czego nie wyszliśmy na dach Duomo, ale tego typu panoramy oglądamy praktycznie w każdym odwiedzanym mieście. Stadion znajduje się na obrzeżach w zachodniej części Mediolanu, najlepiej dostać się tam komunikacją miejską. Należy pamiętać, że w dniu, kiedy rozgrywany jest mecz nie ma możliwości zwiedzania. Bilety można nabyć w kasie na stadionie. Koszt to 17 euro. Trasa zwiedzania obejmuje szatnie obydwu drużyn, muzeum oraz trybuny. Szczegóły i aktualny cennik znajdziecie na oficjalnej stronie stadionu: San Siro



Włoskie specjały - czyli co koniecznie trzeba spróbować będąc we Włoszech?
Będąc we Włoszech nie sposób nie spróbować włoskiej pizzy, która nie do końca przypomina te spolszczone wersje, szeroko dostępne w naszym kraju, praktycznie w każdym mieście. Najlepsza pizza jaką jadłam we Włoszech to właśnie w Mediolanie. Wybór wyśmienitych dań jest bardzo duży, pasty w różniej postaci: tagliatelle, penne, farfalle, spaghetti, do tego sosy: bolognesse, carbonara, arrabbiata czy pesto. Wszędzie w menu występuje także risotto, gnocchi czy lasagne. Każdy smakosz włoskiej kuchni znajdzie coś dla siebie. Będąc w biegu na mieście warto też sięgnąć po focaccie, calzone czy piadinę – coś w rodzaju wrapa z cienkiego, chlebowego ciasta z dowolnym nadzieniem mięsno – warzywnym. I oczywiście desery, nie tylko te popularne w Polsce jak Panna cotta czy Tiramisu. W mediolańskich barach popularne są również aperitivo, gdzie do zmówionego alkoholu dostaje się za darmo przekąski.


Do późnego wieczora spędziliśmy czas w jednej z restauracji i ostatnim autobusem dotarliśmy na lotnisko, gdzie czekaliśmy na poranny lot. Lepiej wykorzystać maksymalnie czas na zwiedzanie i rozrywkę, ale jeśli chcemy nocować na lotnisku, trzeba liczyć się z tym, że może być ciężko o „komfortowe miejsce”. Niestety lotniskowy nocleg w Bergamo wspominam najgorzej ze wszystkich dotychczas. Brak miejsc siedzących, zimno, przeganiające nas co chwila osoby sprzątające…. Więcej o spędzaniu nocy na lotnisku znajdziecie w oddzielnym poście: Kiedy nocować na lotnisku?

Obiektywna ocena
Niestety, mimo wielu imponujących obiektów sakralnych, stadionu, który zawsze bardzo chciałam zobaczyć Mediolan mnie trochę rozczarował.... Zdecydowanie bardziej podobało mi się w Rzymie czy w Wenecji. Należy stwierdzić, iż poza kilkoma luksusowymi ulicami w mieście jest brudno. W parkach i przy dworcach można spotkać bezdomnych imigrantów, którzy układają się do snu. Wieczorami nie można czuć się bezpiecznie. Nie pisze tego, aby kogoś zniechęcić, zawsze warto pojechać, sprawdzić, zobaczyć, jest to nowe, cenne doświadczenie. Natomiast trzeba być przygotowanym, że oprócz popularnych pięknych zdjęć z przewodników czy internetu na miejscu zetkniemy się też nieco inną rzeczywistością.

Więcej zdjęć z Mediolanu znajdziecie w linku poniżej:











1 komentarz:

  1. Mnie niestety Mediolan tez nie zachwycił.. bylam tam na długi weekend, ale juz po dwóch dniach byłam zmeczona. Polecam jednak bardzo zakupy w outletach, za ceny z sieciowek można było kupić markowe ubrania, bez porównania jakościowo. Z tanimi lotami i tanimi outletami na każdej ulicy, "zakupy w Mediolanie" wcale nie są czymś nieosiągalny :)

    OdpowiedzUsuń